Lucyna Wasilewska - biogram i teksty autorskie

.

 BIOGRAM

 

Lucyna WASILEWSKA

 

Urodzona w 1945 roku na Lubelszczyźnie, Ziemi Łukowskiej. Wykształcenie wyższe, ukończyła Wydział Rolniczy Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

Pracowała w administracji Państwowej. Aktywna i zaangażowana w pracy społecznej na rzecz środowiska, spółdzielczości bankowej. Długoletni ławnik Sądu Okręgowego.

Pisać zaczęła na emeryturze, na Uniwersytecie Trzeciego Wieku, którego jest długoletnim członkiem. Obecnie – Prezesem. Nadal aktywna społecznie, m. In. W Fundacji „Żywią i Bronią”.
Wydała swój tomik poezji „Pisane różą”. Jej wiersze są w kilku Almanachach wydanych przez Klub Literacki „Metafora” przy O. K. Arsus w Ursusie.
kocha ludzi, wieś i kwiaty.
Jej motto: Skromne wierszowanie sercem i życiem pisane, a różami usłane.

 

TEKSTY AUTORSKIE

Droga

 

W życiu pokonujemy
wiele dróg
czasem stajemy
na rozstajach
którą drogą pójść
by osiągnąć cel
bywa, że wybieramy
drogę na skróty
dla ułatwienia
pokonania trudności
często to układy, znajomości
a nie wiedza i praca karierę zdobywa.
Droga życiowa
to podróż w nieznane
z głową pełną marzeń
zderzenie z szarym dniem
i smutne rozczarowania
bo droga do serca
drugiego człowieka
najtrudniejszą bywa
jeśli ją znajdziemy
to sukces życiowy.
Bo ta droga choć
nie samymi różami usłana
szczęściem jest nazwana.

 

                                 Lucyna Wasilewska

                                 (Z tomiku Dwie strony)

 

 Almanach XII/2019

 

Lucyna Wasilewska

 PORANNA KAWA

Samotność fajna sprawa

Nie musisz się tłumaczyć

Dokąd idziesz, kiedy wrócisz

Obiadu dziś nie będzie

Bo Cię boli głowa

Lecz gdy zostajesz sama

Wracasz do domu

Gdzie nikt nie czeka

Tylko pustka i cisza

To smutno na sercu.

Poranna kawa ma gorzki smak

Czasem skropiona łzą

Wracają myśli

Nie dokończonych rozmów

Nie wyrażonych uczuć

Chce się napisać list

Wszystko opowiedzieć

Spalić by wiatr poniósł do nieba

Rankiem znów pijesz kawę

Słonko zagląda przez okno

Otulają promienie ramiona

Jakby Cię ktoś obejmował

Raźniej się robi

Wraca nadzieja

Nie jesteś już sama

Będzie to miły dzień

                        Lucyna Wasilewska

Bal Seniora

 

Dziś wielki Seniora bal
Liczny na dwieście par.
Panie elegancko ubrane
Panowie nieliczni
Męski fason dzierżą.
Orkiestra skoczne 
Disco polo gra
Sala w tanecznym kręgu trwa. 
Ale też orkiestra 
Walca przygrywa
Tańczy senior z senioriną
Jak z młodą dziewczyną
Zalotnie w oczy spogląda
I choć nie ten wzrok
Wolniejszy w tańcu krok
Z gracją walcują na parkiecie
Bo to stara szkoła przecież. 
Bardzo wesoło i miło było
Wszystkim w różnym stylu 
Dobrze się tańczyło. 
Panie choć samotnie pląsały
To radosne do domu wracały. 
Panowie zaś dumni
Bo duże wzięcie ich spotkało. 
Taniec to piękna gimnastyka
Serce mocniej pika
I nerwy wycisza. 
Tańczmy z naszym życiem
Póki melodię gra
Tak długo póki się da.

 

Październik 2018

 

Lucyna WASILEWSKA

 

WIERSZ LIRYCZNY

 

Powitanie

 

Samotna kobieta

otwiera okno

wiośnie na powitanie

promyk słońca

głaszcze spracowane dłonie
ciepłem pieści policzki

motyl rozpoczął lot
czuje zapach ziemi

z pąka wychyla się

stokrotka biała

obudziła się biedronka

wrócił ptak do gniazda

wiatr gra wesołą nutkę

otworzyło się serce

radość i nadzieja

na miłosne życiowe trwanie.

 

marzec 2014 r.

 

 

 Wiersze Satyryczne

 

Życie na skróty

 

Przyszły nowe czasy
moda na życiowe skróty
mało treści, wiele blichtru
Taka nowo - moda
na głowie mini włosy
mini spódniczki
a w głowie rozumek
Skrótowa nowo – mowa
szpan, spoko, hicior,
pasi, kasi, nara, zara
wciąż przecinek
wreszcie bara, Bara
obciachowy wygląd
obciachowa mowa
króluje w mediach i domach
heit, leit
totalna ścierna
a gdzie jest polska
piękna mowa
Szacun wielki.

 

Ursus, czerwiec 2015 r.

 

 

Wspomnienia lata

 

W pamięci wspomnienia
gorącego lata
spacerów po plaży
szumu morskich fal
krzyczących mew w oddali
tłumu wczasowiczów
pięknego zachodu słońca
ginącego za horyzontem
jakoby zatopionego w morzu
żegna nas swoim odbiciem
płomiennego dnia i lata
do następnego ranka.
Zachowam w pamięci
obraz tego lata, na smutne dni.
Ale to już wrzesień
słonko później wstaje
słabiej grzeje, zbliża się jesień
dary ziemi niesie
nowe ziarno, nowy chleb
dożynki i wołanie
oby sprawiedliwie dzielony
i dla nikogo nie brakło
w naszym rodzinnym, polskim domu.
Sady niosą kosze owoców
a lasy dary grzybów.
Natura niesie nam wiele w darze
A my nieśmy szacunek i pokłon
ludziom i MATCE ZIEMI.

 

Michałowice 15.08.2015

 

Lato-Bus

 

Upalne lato zawitało.

Na wyjazdy ruszyli Rodacy.

Nad morze, w góry

i piękne Mazury

nasz wielki dar natury.

Politycy też w Polskę ruszyli

SZYDŁO-BUS

objeżdża Polskę wzdłuż i wszerz

sprzedaje marzenia

by uwierzył lud

i tak zagłosował

że zdarzy się cud

PREMIER-BUS

obiecanki atakuje

niby realnie proponuje

obiecanki, cacanki

a czy ludziom radość

od dawna wiadomo

z pustego i Salomon nie naleje.

A kto dużo obiecuje

to rakiem się wycofuje.

Zdarzy się cud

gdy gospodarka ruszy w przód.
Tymczasem przyroda się zbuntowała
i klęskę suszy nam darowała.

 

Ursus, lipiec 2015 r.

 

 

Spacer po Wiśle

 

Niedzielny lipcowy ranek

Miasto jeszcze śpi

Wyruszamy statkiem

na spacer po Wiśle.

Wita nas na wzgórzu

dostojny Zamek Królewski

dawna siedziba królów

odbudowany z ruin

Wielkie dziedzictwo kultury

płynąc dalej podziwiamy

widoki i budowle przy brzegu Wisły

Biblioteka nam się kłania

Zachwycamy się nowoczesną architekturą

Centrum Nauki Kopernik

z imponującym nowoczesnym wnętrzem

Wita nas oszklona Syrenka

bo Rodacy z miłości wciąż ją okaleczali

Most Świętokrzyski wiszący

swe ramiona wznosi do słońca

Największy most Siekierkowski

żegna Siekierki i Czerniaków

z bogatą historią.

Praski brzeg to rezerwaty przyrody

okazy drzew, siedliska ptaków

Zza drzew wita nas biało czerwono

Stadion Narodowy duma na Euro 2012

piękne widoki, pełne urokliwych miejsc

Warszawa zmienia swoje oblicze

wciąż pięknieje Stolica

duma wszystkich Polaków.

 

Michałowice, lipiec 2014 r.

 

AFORYZMY

 

* **

Mężczyźni mają lepiej rozwinięty wzrok, wciąż szukają piękna.

 

* **

Obecnie u mężczyzn najbardziej cenione są zdolności płatnicze.

 

* **

W miłości kobieta traci głowę mężczyzna pieniądze.

 

* **

W miłości i gniewie co człowiek zrobi, nie wie.

 

* **

Trudno jest żyć z mężczyzną, ale bez niego też źle.

 

* **

Trudno jest żyć z kobietą, ale bez niej jeszcze gorzej.

 

Szukanie szczęścia, to często sposób na życie.

 

* **

Dobre życie przypada tym, co się o nie starają.

 

* **

Często myślenie jest rozsądne, ale nierozsądne działanie.

 

* **

Poeta jest jak ptak, ofiaruje swoje myśli, lot i śpiew.

 

15.08.2014 r.

 

Lucyna

WASILEWSKA

 

Niepodległa

 

Po stuletniej niewoli

podzielona przez zaborców

zmartwychwstała

jak feniks

oczekiwana jak jutrzenka

przyszła pustymi polami

późną jesienną słotą

znaczona białymi krzyżami

z szarą kolumną piechoty

kawaleryjską pieśnią legionów

Wodzem Naczelnikiem i Kasztanką

z wiarą i nadzieją

wróciła Wolność i Niepodległość

wymodlona przez Rodaków

odrodzona z popiołów

czekała na jedność

tęskniła za dobrym sterem

Polska Ojczyzna wróciły

to były wielkie słowa

zbiorowy obowiązek

młody i stary

chciał jej z oddaniem służyć

Dziś po stu latach

czcimy pamięć tamtych dni

wraca pamięć na kartach historii

czas miniony pieśni

i pomniki znaczą

Dwie siostry Wolność i Niepodległość

Wróciły Ojczyznę Rodakom

największy to skarb

Cieszmy się zbiorową mądrością

pamięć niech wiecznie trwa

google-site-verification: google4aebcb7c9a4e06c8.html